Ministerstwo Turystyki Maroka wraz z dyrektorem rezydującym w Polsce, Khalidem Mimi zorganizowało wyjazd turystyczny przeznaczony dla polskich gwiazd i przedstawicieli mediów. Celem wycieczki było pokazanie polskim artystom jak różnorodnym krajem jest Maroko. Głównym motywem było poznanie kuchni marokańskiej uważanej za jedną z najlepszych na świecie. Marokańskie zapachy oraz słodko-kwaśne kompozycje smakowe potrafią zaangażować wszystkie zmysły człowieka. 

Wśród zaproszonych gwiazd była Katarzyna Kwiatkowska, Agnieszka Włodarczyk, Izabela Zwierzyńska, Paulina Drażba i Marta Manowska. Wszystkie panie odbyły aż cztery lekcje gotowania pod okiem wybitnych kucharzy marokańskich. Z chęcią uczyły się przyrządzać lokalne potrawy i marokańską herbatę. „Miałam okazję nauczyć się gotować kilka potraw i jadłam pyszne dania. Bardzo podoba mi się sposób gotowania w tadżinie, czyli glinianym garnku z pokrywą w kształcie lejka. Ten najlepszy to z rybami, krewetkami i mulami. To było naprawdę coś" - powiedziała Agnieszka Włodarczyk.

Trasa wycieczki przebiegała przez takie miasta jak: Marrakesz, Agadir, Essaouira i Casablanca. Największe wrażenie na polskich gwiazdach zrobił Marrakesz, bez wątpienia jedno z najbardziej ekscytujących i romantycznych miast w Maroku. Wiele osób zachwyciły suki czyli tradycyjne arabskie targowiska, a także ciasne uliczki medyny. Najsłynniejszym miejscem jest oczywiście plac Dżamaa al-Fina, który wieczorem zmienia się w wielkie targowisko z areną cyrkową. Tłumnie zgromadzonych ludzi zabawiają: kuglarze, sztukmistrze, muzykanci, tancerze, akrobaci, wróżbici, zaklinacze węży i właściciele z małpkami, które chętnie pozują do zdjęć. 

W okolicach Agadiru gwiazdy udały się na prywatne lekcje nauki surfowania oprócz jednej z nich – Agnieszki Włodarczyk, która wybrała kąpiele słoneczne. Najlepszymi surferkami okazały się Marta Manowska i Izabela Zwierzyńska. 

Nowe doznania dostarczyła Essaouira słynąca przede wszystkim ze wspaniałej twierdzy nad Atlantykiem w biało niebieskiej tonacji oraz pięknej 10-kilometrowej plaży. 

Z kolei Casablanca okazała się miastem kontrastów, gdzie nowoczesne budynki, hotele i bulwary sąsiadują z berberyjską medyną i kamienicami epoki kolonialnej. Najbardziej charakterystyczną budowlą tego miasta jest meczet Hasana II – trzeci co do wielkości budynek sakralny na świecie z najwyższym minaretem mierzącym 210 m. 

Niezapomnianych wrażeń dostarczyła wizyta w ogrodach Jardin Majorelle w Marrakeszu, który w latach 80-tych stał się własnością Yves Saint Laurenta i Pierra Berge. Yves Saint Laurent tak bardzo pokochał te wyjątkowe miejsce, że tutaj zgodnie z ostatnią wolą projektanta rozsypano jego prochy. Obecnie jest tu muzeum, butik i kawiarenka położona w malowniczym ogrodzie z niepowtarzalnym klimatem. 

Będąc w Maroku nie można ominąć wytwórni olejku arganowego. Tak też uczyniły gwiazdy. Miały okazję zobaczyć jak pracują Marokanki przy produkcji olejku nazywanego „złotem Maroka”. Postanowiły też na chwilę spróbować sztuki mozolnego rozbijania orzechów arganowych. Nie mogło zabraknąć też zakupów, czyli naturalnych kosmetyków cenionych na świecie.