FUERTEVENTURA I LANZAROTE

STRONA GŁÓWNA ===> MIEJSCA ===> EUROPA ===> Fuerteventura i Lanzarote  

Piaszczyste plaże, pustynie, surowe góry, niezwykłe wydmy, potężne klify, ogrom Atlantyku, a zarazem wulkaniczne krajobrazy jednocześnie zachwycają nas jak i przerażają różnorodnością natury.

Wyspy Kanaryjskie, to należący do Hiszpanii archipelag składający się z siedmiu głównych wysp i sześciu mniejszych wysepek. Lanzarote, Fuerteventura, Gran Canaria, Teneryfa, La Palma, El Sierro i La Gomera znane starożytnym jako Wyspy Szczęśliwe. Od lat cieszą się opinią jednego z najbardziej atrakcyjnych miejsc na świecie. Przyciągają turystów z całego świata. Od dawna są w czołówce urlopowej listy przebojów. 

Fuerteventura i Lanzarote, a także pozostałe wyspy archipelagu są prawie w ogóle nie znane miłośnikom caravaningu. Mało kto wie, że można tutaj dotrzeć nawet pojazdem kempingowym. Jednak ze względu na dużą odległość i konieczność korzystania z promu, wycieczka przeznaczona jest dla turystów z dłuższym urlopem, a przede wszystkim z grubszym portfelem. Ale grzechem jest będąc np.: w Hiszpanii czy Portugalii nie odwiedzić tego bajecznego i niepowtarzalnego miejsca. 

Do dyspozycji na Lanzarotte są dwa kempingi – na Playa de Papagayo oraz Caleta de Famara. Na Fuertaventurze działa jeden legalny kemping w Tarajalejo. Po za tym wyznaczono tereny biwakowe zarządzane przez organizacje zajmujące się ochroną przyrody lub przez lokalne samorządy. Aby korzystać z pól biwakowych, trzeba kilka dni wcześniej wystąpić o specjalne pozwolenie. Biwakowanie poza wyznaczonym terenem jest niestety zabronione.


Wyspy Kanaryjskie nazywane wieczną wiosną

Wulkaniczne krajobrazy na Lanzarote
   

Fuerteventura jest najstarszą, najdłuższą i drugą co do wielkości wyspą Archipelagu Kanaryjskiego. Odległość ok. 100 km od wybrzeża Afryki oraz przynoszony biały piasek sprawia, że pustynna wyspa tak bardzo przypomina ten kontynent. Miejscowi nazywają ją „wyspą światła”, bowiem każdy wschód i zachód słońca to prawdziwa gra kolorów. Dzieje się tak za sprawą koloru Atlantyku, nieba i pagórków, na których rośnie cynamon, kurkuma czy kardamon. Wyspa jest raczej płaska, jednak w centralnej części i na półwyspie Jandia wyrasta sporo wzgórz i pagórków. Na wschodnim wybrzeżu znajdują się znane miejscowości wczasowe: Corralejo, Costa Calma oraz Morro Jable przy ciągnących się kilometrami białych plażach. 

Jak każda z wysp, podobnie i ta ma swoje typowe przysmaki i produkty. Smakosze cenią znakomite kozie sery, likier ron miel (wyrabiany na bazie rumu i miodu palmowego) oraz znakomite produkty z aloesu chętnie kupowane ze względów zdrowotnych. 

Podróżowanie po Fuerteventurze polega przede wszystkim na podziwianiu przepięknych widoków. Drogi są tutaj bardzo dobre, bezpieczne i słabo uczęszczane. Turyści znajdą tutaj: piękne bezkresne plaże, pustynie, niezwykłe wydmy, pagórki, wzgórza i obszary wulkaniczne. 

Jadąc z Corralejo w kierunku południowym przejeżdża się przez prawdziwą pustynię. Na odcinku ponad 10 km po obu stronach drogi podziwiać można białe wydmy, które łagodnie opadają do lazurowego morza. Wejście na teren wydm jest nieograniczone. Widoki są imponujące; teren jest praktycznie nie zabudowany, jedynie można spotkać tu kozy, a czasami i… naturystów. 

W drugi weekend października na wydmach odbywa się Festiwal Latawców, na który zjeżdżają entuzjaści puszczania latawców. Największą atrakcją jest pokaz nocny z podświetlanymi na niebie latawcami (...)

Zrodzona przed milionami lat z ognia i wody wyspa Lanzarote wyłania się majestatycznie z Oceanu Atlantyckiego. Zachwyca egzotyczną urodą wulkanicznych krajobrazów, wieloma kolorami nieba, słonecznymi plażami oraz intensywnym błękitem oceanu. Uznana za cud przyrody została wpisana na Światową Listę UNESCO jako Rezerwat Biosfery. Większa część jej powierzchni pokrywa zastygła lawa nad którą góruje ponad 300 wulkanicznych szczytów. 

Niepowtarzalny krajobraz harmonizuje ze sztuką. Mieszkańcy przestrzegają tradycyjnego stylu budownictwa. Poza Arrecife - stolicą wyspy prawie w ogóle nie ma tu wysokich budynków mieszkalnych i betonowych hoteli. Popularne kurorty wyspy nadal zachowują kanaryjski charakter. 

Największą atrakcją turystyczną wyspy jest Park Narodowy Timanfaya, który pokrywają dziesiątki wyrastających jeden przy drugim kraterów, rozległe pola lawy i czarny pył. Teren parku prawie w ogóle nie został dotknięty ludzką ręką. Krajobraz parku można opisywać wieloma słowami: księżycowy, dramatyczny czy diabelski. Nic więc dziwnego, że wjazdu na jego teren strzeże figura diabła. Mimo to, warto zobaczyć park na własne oczy ponieważ jest niepowtarzalny i nie przypomina żadnego innego. Na początku dostrzega się tylko czarne kolory, jednak po dłuższym zwiedzaniu można zobaczyć brązy i intensywne czerwienie. W parku oprócz porostów i suchorośli praktycznie nie ma roślin ani zwierząt. Niesamowite wrażenie robi nieziemska cisza, bowiem nie słychać tu zupełnie nic. 

Park jest raczej niedostępny dla samodzielnych turystów. Można go zwiedzać tylko z przewodnikiem na grzbiecie wielbłąda. Największym powodzeniem cieszy się zwiedzanie parku podczas specjalnej wycieczki autokarowej. Osoby które nie są zadowolone z oglądania parku przez szybę autokaru, mogą zapisać się na organizowane przez pracowników parku bezpłatne wycieczki piesze (...)

tekst i zdjęcia:
Wojciech Witkowski
Więcej: